Lew Krasnoludek kontynuuje kampanię informacyjną na temat najbardziej interesujących wydarzeń Miesiąca Lwowskiego, dziś krótki słownik terminologiczny z 4-7 kwietnia.
Agata Etażowa
Jeszcze jedna mityczna postać Miesiąca Lwowskiego. Pracują dla niej wszystkie wrocławskie krasnoludki, które zamiast rąk mają pieczątki, znają się na cyferkach, logistyce, kupnie biletów i wszystkich innych nieodzownych kwestiach. Wieczorem, dzięki zagadkowym manipulacjom, Agata Etażowa zmienia się w zwykłą Agatę, którą masz chęć objąć i powiedzieć: „Agato, Agato, chodź no do taty”.
Gorąca Karpa
Do Wrocławia Irena nie dotarła. Jej paryski samolot wylądował w Warszawie, ale podczas przesiadki zarejestrowano zapach dymu. Jestem pewny, że to nie przypadek w końcu naszą prime otacza tak gorąca energia, że może zapalić się wszystko wokół. Dzięki współczesnej technologii spragnieni fani mogli porozmawiać z Ireną za pośrednictwem skype’a, bezpośrednio z lotniska Charlesa de Gaulle’a.
Kiełbaśnicza
Ulica na której znajduje się rezydencja Miesiąca Lwowskiego. Budynek urządzony tak, że wyjście po północy jest dość utrudnione – nie ma schodów, tylko winda. I dlatego niektórzy, szczególnie przepełnieni artystycznym duchem, odwiedzający nie mogą czasem przez pół godziny opuścić zaczarowanej windy – napotykają na każdym piętrzę zamknięte drzwi.
Kowale
Kowale pracujący na Uliczce Lwowskiej to najbardziej radykalne skrzydło naszej delegacji. Nastroje radykalizują się wieczorem, gdy odwiedzających jest mniej, a radości więcej. Punktem kulminacyjnym jest taniec z grillem, szaszłykami i całą resztą. Na pytanie: „Jaka jest reakcja policji?” – odpowiadają: „Wystarczy, że usłyszą ukraiński, odwracają się i odchodzą w inną stronę”
Korki
Wrocław to nie tylko miasto spotkań, ale też korków. Jak wyjaśnił mi pewien miejscowy taksiarz tworzenie korków to swego rodzaju polityka lokalnych władz, w rezultacie której mieszkańcy mają przesiąść się ze swoich samochodów na ekologiczny transport miejski, np. do tramwajów. Pomimo rozsądnego systemu zarządzania sygnalizacją świetlną, z niezrozumiałych powodów w mieście szerokich ulic ciągle są korki.
Porozumienie
Jest wtedy, gdy Vlodka Kaufmana prosi się o oprowadzenie kuratorskie dla delegacji z Petersburga i Vlodko się zgadza. Pomimo wątpliwości muzealiści okazują się opozycją obecnej władzy rosyjskiej. I właśnie dlatego Kaufman, nie musi wspominać o tym, że był mistrzem juniorów Kazachstanu w zapasach. I nawet nie trzeba było ubierać baseballówki.
Share This: