Ani ZUR_2_3

MIESIĄC LWOWSKI WE WROCŁAWIU: DZIEŃ 14

Każdy czwartek Lwowskiego Miesiąca to wrota weekendu: powoli ruszają wydarzenia modułu literackiego, program performance rozbudza zainteresowanie wystawą.

віраTak więc w ramach programu literackiego Lwowskiego Miesiąca ukraińska dziennikarka i krytyczka Wira Bałdyniuk wystąpiła z poglądowym wykładem na temat ukraińskiej kultury i literatury na przestrzeni dwóch ostatnich lat, budując pomosty między sztuką wizualną, a literaturą i wskazując konkretne przykłady praktyk kulturalnych. Konspekt z wykładem dostępny już wkrótce.

Program performance zebrał liczbą publiczność pomimo pogody. Tym razem prezentowało się pięciu artystów. Jak to wyglądało – zobaczcie w galerii.

 

 

 

Anton SAIENKO

Grupowanie ludzi, którzy uporządkowują się i koordynują według reguł, ustalonych przez jedną osobę, dopóki te tymczasowe reguły nie zaczną sobie zaprzeczać. Następnie każda z osób należących do grupy ma prawo do osobistego reagowania na te reguły.

Previous Image
Next Image

ANI ZUR

granice mojego miejsca / miejsca zajętego przeze mnie / miejsca, którego nie ma

Czym jest moje miejsce, co sprawia, że staje się moje i gdzie są jego granice. W jaki sposób dokonuje się wyboru: ciałem, rozumem, intuicyjnie. Czy można rozszerzyć jego granice, wykroczyć poza nie, czy można opuścić swoje miejsce .
I co wtedy pozostanie, czy pozostanie cokolwiek.
Performance «granice mojego miejsca / miejsca zajętego przeze mnie / miejsca, którego nie ma» jest próbą cielesnego przeżycia rozumienia miejsca i ustalenia, czy istnieją w nim granice, wewnętrzne i zewnętrzne. W kontekście problemu przemieszczania się człowieka w przestrzeni jest to też praca z ponownym przemyśleniem pojęć «swoje / obce», «osobiste / zespołowe».

Previous Image
Next Image

Petro RIASKA

Był przyjemny słoneczny dzień, nie planowałem trasy z góry, poruszaliśmy się spontanicznie, w kierunku odczucia pewnej jasnej przestrzeni beztroski. Mimo że byłem już w tej dzielnicy, do której zmierzaliśmy, było w niej jednak miejsce, w którym nie byłem, i tam właśnie poszliśmy, okazało się, że jest to znany park. Posidzieliśmy tam w przyjaznej, beztroskiej atmosferze, rozmawiając o różnych rzeczach, nie zastanawiając się nad żadnymi globalnymi problemami czy powszednimi problemai życia. I tak samo bez żadnego pośpiechu wracaliśmy do uniwersytetu. Podczas spaceru nie poruszaliśmy jakiegoś konkretnego tematu, wszyscy byli zadowoleni ze spaceru. Pożegnaliśmy się do następnego spotkania za tydzień. To była beztroska.

Previous Image
Next Image

Volodymyr KAUFMAN

spójność jako stała
czy nadaje się o n a do pierwotności
po zniszczeniu
bądź nawet najmniejszej deformacji

Previous Image
Next Image

Vasyl ODREKHIVSKYY

TRANSGRESJA
Jeszcze nigdy nie wkładałem w swój performance tak bardzo głębokiego i intymnego sensu oraz równocześnie wszechobejmującego i ogólno ludzkiego. Wcielenie się romantycznego duchu w bezkompromisowej rzeczywistości. Liryka miłosna, metafora uczuć, nieodwracalność końca. Traktuję gest performance jako kolejny przejaw poezji.

Previous Image
Next Image



Share This:

facebooktwittergoogle_pluslinkedin